Określenie „chemia” jest wyjątkowo często stosowane wówczas, gdy mamy do czynienia z kosmetykami wykorzystywanymi do pielęgnacji samochodów.
Jest ono dość trafne, trudno jednak mówić w jego przypadku o monolicie, chemię samochodową możemy bowiem podzielić na wiele podgrup obejmujących między innymi płyny eksploatacyjne, preparaty czyszczące, czy też preparaty pielęgnacyjne. Oczywiście, możemy liczyć również na sporą gamę specyfików, które przydają nam się zimą, gdy mroźne dni stawiają przed naszym samochodem nowe wyzwania. (http://motogo.pl/oferta/myjnia-reczna)
Samochody towarzyszą nam codziennie i często trudno nam nawet wyobrazić sobie, że moglibyśmy funkcjonować bez ich wsparcia. Nie można jednak nie zgodzić się z tym, że wymagają odpowiedniej opieki. Oczywiście, większość z nas nie czerpie przesadnej przyjemności z wykonywanego raz w tygodniu woskowania, nawet w takiej sytuacji warto jednak wiedzieć, jak zadbać o swoje auto, aby nie tylko wyglądało pięknie, ale również aby służyło nam możliwie długo.
Zima jest w tym kontekście szczególnie trudnym okresem, źle znoszą ją przy tym nie tylko kierowcy, ale również ich samochody. Oczywiście, profilaktyka jest zawsze lepsza niż naprawa szkód, w pierwszej kolejności warto więc zastanowić się nad tym, co możemy zrobić jeszcze dziś, jeśli zależy nam na tym, aby w przyszłości uniknąć nieprzyjemnych komplikacji. Oczywiście, kluczowe znaczenie ma zabezpieczenie samochodu przed zimą.
Chyba najważniejszym sojusznikiem kierowcy w czasie zimy są specjalne preparaty przeznaczone do smarowania uszczelek. Każdy z nas myśli przecież o tym, że zimowy poranek nie jest najlepszym momentem na szarpanie się z przymarzniętymi drzwiami. Nikt nie ma też zamiaru wchodzić do samochodu korzystając w tym celu z jego bagażnika. Niestety, zwłaszcza na początku zimy zmiany temperatury są naprawdę duże, a tym samym woda kryjąca się w zakamarkach samochodu wyjątkowo szybko zamarza.
Stanu rzeczy nie poprawiają opady deszczu ze śniegiem. Oczywiście, pierwszym krokiem powinno być dokładne wytarcie uszczelek. W tym celu najlepiej sprawdza się sucha szmatka, choć nie można zapominać również o tych przestrzeniach, które znajdują się wokół uszczelek, zwłaszcza w miejscach, w których stykają się one z drzwiami.